
Jak podaje portal L’Orient Today, w niedzielnych wyborach w Libanie Hezbollah i jego sojusznicy zdobyli zaledwie 62 mandaty w 128-osobowym parlamencie. Oznacza to dla nich utratę większości parlamentarnej, którą szyickie stronnictwo uzyskało w wyborach w 2018 roku. Nowymi postaciami na scenie politycznej są kandydaci reformacyjni, zwani opozycyjnymi, którzy uzyskali 13 głosów. Wywodzą się oni ze środowisk, które organizowały protesty na jesieni 2019 roku. Frekwencja w wyborach wyniosła 41 proc., 8 pkt. proc. mniej niż w 2018 roku.